Striptiz jako gra wstępna
Standardem jest, że jeśli ktoś w związku robi striptiz, to jest to kobieta. A jakby tak spróbować odwrócić sytuację? Przecież to tylko my decydujemy, co w naszym partnerskim seksie jest normalne. Pamiętaj jednak że gdybyś wyraziła ochotę na wykonanie tańca erotycznego niczym zawodowa striptizerka i do tego zapisałaby się na kurs tańca na rurze, to pierwsza rzecz jaką by zrobił to pojechał do Castoramy po taką rurę i zamontował w sypialni! Jeżeli chodzi o striptiz to jak najbardziej na tak, szczególnie jeśli jeszcze nabierzesz wprawy w tych wygibasach. Wydaje mi się, że do tego całego pokazu powinnaś poćwiczyć uwodzicielskie spojrzenia i mimikę twarzy. Zakup erotyczną bielizną jaką noszą striptizerki i wasza randka nabierze rumieńców. Włącz muzyczkę. Ubierz się sexy. Żeby było jak najwięcej ściągania, zmysłowy makijaż, super fryzura, niedbale zarzucona koszula, pod nią gorset, pończochy z pasem do tego szpilki, piękne perfumy... Niech ten striptiz będzie to gra wstępna do waszego stosunku.